Puszyście i syto

0 Comments

Omlet to cudowne danie. Zaledwie z dwóch jajek otrzymamy cały talerz, pysznego, puszystego placka. Bez mąki, bez mleka, bez cukru! Marzenie? Wcale nie! 

Jednym z podstawowych problemów z cukrzycą ciążową jest jak się najeść żeby cukier nie wyszedł za duży. Odpowiedź: zrobić omlet! Wiem że wiele z Was dostało informacje o konieczności ograniczenia jajek w diecie. Warto jednak poświęcić dwa jajka na jedno śniadanie żeby zjeść do syta. Można też po prostu zrobić omlet z jednego jajka, wyjdzie trochę mniejszy.
Ja osobiście preferuje omlety na słono i ten przepis też taki będzie. Założenie jest proste : bierzemy wszystko co jest pod ręką, wrzucamy do miski i łączymy z ubitym białkiem - Voila!
A tak na poważnie, aby omlet dostarczył nam wszystkich niezbędnych składników odżywczych, powinien składać się z warzyw ( duża ilość), dodatku białka takiego jak kawałek ryby lub polędwicy z indyka ( średnia ilość) i tłuszczu ( niewiele).
Do tego trochę ziół i już możemy się cieszyć pysznym śniadaniem. Potrawa jest też świetna dla domowników i dzieci ze względu na delikatny smak. A więc trzepaczka w dłoń i do dzieła!

Łososiowy omlet

30 g wędzonego łososia (np. w Biedronce 60 g za ok 2,70) 

2 jajka
Warzywa : pół pomidora, kawałek papryki ( zielona lub żółta), dwie pieczarki, pół cebuli, inne 
Pół plasterka sera żółtego lub białego
Pół łyżeczki masła 
Zioła i przyprawy ( pietruszka, bazylia, sól, pieprz, papryka mielona, czosnek, curry) 

Zaczynamy od oddzielenia białek od żółtek. Ja używam sposobu - wylewam jajko na własne, lekko rozchylone palce nad miseczką. Białko przecieka, żółtko przekładamy do miski ogólnej. Białko ze szczyptą soli, ubijamy na sztywną pianę. Do miski ogólnej, wrzucamy pokrojone warzywa ( ja dodatkowo szklę cebulę na patelni, nie znoszę surowej cebuli, ale jak kto woli), zioła, wspomniane żółtka i rozdrobniony ser. Ja używam sera żółtego, bo to tłuszcz ( nie podnosi cukru), ilość niewielka a przyjemność z ciągnących się nitek roztopionego sera - ogromna :) Taka namiastka pizzy;) Można jednak też wykorzystać ser biały lub kawałek fety - wychodzi równie pyszne.


Wszystkie składniki mieszamy i łączymy z pianą z białek. Mieszamy DREWNIANĄ lub silikonową łyżką! Nie metalową, bo piana się zepsuje!
Rozgrzaną patelnię smarujemy masłem i wylewamy masę. Smażymy aż warstwa na dnie będzie przyrumieniona i łatwa do podniesienia. Następnie patelnię wkładamy do piekarnika na 2-5 minut aż zetnie się białko na górze.  Można oczywiście bawić się w przewracanie omletu ( mi się zawsze psuje...) lub dokładanie drugiej patelni ( więcej tłuszczu i zmywania). Ten sposób jest prostszy i gwarantuje zachowanie formy omletu. Zsuwamy z patelni na talerz i gotowe :)
Smacznego!




You may also like

Brak komentarzy: