.

Dziś drogie Panie kilka słów o kolacjach, bohaterkach długich, letnich wieczorów.
Kolacja to ostatni z głównych posiłków, łączący w sobie cechy pozostałych dwóch. Dobrze żeby była pożywna, syta i ah.. no żeby chciało się jeść! 

W Polsce kolacja to nadal posiłek traktowany trochę z góry. Pokutują nieśmiertelne kanapki, czasem jakaś kiełbasa na ciepło lub fastfood typu kebab czy pizza.
Pół biedy jeśli pizza jest domowa, pełna warzyw a kanapki zachwycają kolorami i smakowicie zerkają z talerza. Bądźmy jednak szczerzy, mało kto popisuje się fantazją podczas komponowania kolacji i tak często jesteśmy skazani na zestaw - chleb, ser żółty i wędlina.,
Jak już wiecie, cukrzycowa mama ograniczeń ma całkiem sporo i często z rezygnacji, po prostu zje kawałek białego chleba z pasztetem (menu szpitalne) - szczerze? Nie wiem jak tym się można najeść, chyba że celem jest rozdrażnienie żołądka.
Dlatego proponuje zerwanie ze starymi przyzwyczajeniami i postawienie na kolorowe, pełne witamin posiłki, takie jak np. wkacyjne sałatki.
Sałatka to zestaw warzyw z dodatkami, my pomijamy obowiązkowy w naszym kraju majonez, sos komponujemy na bazie oleju rzepakowego, pełnego drogocennych w ciąży nienasyconych kwasów tłuszczowych – linolowego omega-6 i linolenowego czyli omega-3. Warto również pamietać o ziołach- u mnie cichym bohaterem jest ... koperek. Zawiera on sporo witamin ( m.in. A i C) oraz wapń, żelazo i fosfor. Koperek jest tani, smaczny, ładnie pachnie i dobrze wygląda w sałatce więc bez obaw, doprawiajmy do oporu.
Dobrze przygotowana pozwoli nam zjeść dużą porcję, którą nie tylko najemy się do syta ale i dostarczymy maluszkowi niezbędnych witamin i mikroelementów. Także noże w dłoń i do dzieła!

Lekka sałatka z łososiem

- Ogórek zielony
- Duży pomidor
- Garść świeżego koperku
- Porcja wędzonego łososia
- Ser typu Feta (chudy)
- Sól, pieprz, łyżka oleju rzepakowego, łyżka soku z cytryny

Warzywne składniki kroimy w większą kostkę i mieszamy z przyprawami w misce. Dodajemy pokrojonego (można tez poszarpać w palcach) łososia i na koniec ser. Delikatnie mieszamy, żeby ser się nie rozpadł.



Do posiłku polecam dorzucić porcję węglowodanów w postaci pełnoziarnistego chleba.
Sałatkę można też wzbogacić np. makaronem pełnoziarnistym i oliwkami.

Smacznego!